pexels-photo-275543

Przepisy portowe – jak prawidłowo holować statek?

Holowanie aut jest na porządku dziennym na wszystkich drogach czy w miastach. Jednak zupełnie inaczej ma się sytuacja w przypadku holowania jednostek pływających. Trzeba pamiętać, że rządzi się ona zupełnie innymi przepisami. Co więcej, inaczej wygląda holowanie uszkodzonej jednostki pływającej na pełnym morzu, a zupełnie inaczej w porcie. Aby wiedzieć, jak działać bezpiecznie i w zgodzie z przepisami, trzeba najpierw zdobyć sporo wiedzy i doświadczenia.

Zapewne każdy, kto był w życiu w jakimś porcie, widział holowanie statku, który niewielkie barki wprowadzały do portu. Choć z pozoru wydaje się to bardzo łatwe, w rzeczywistości jest to zadanie wyjątkowo skomplikowane. Statek jest bardzo dużą jednostką, ma potężną masę, trudno jest nim manewrować w szczególności w trudnych i ograniczonych powierzchniowo portowych warunkach. Holowaniem statków zajmują się więc specjaliści, którzy mają wieloletnie doświadczenie.

Holowanie statku różni się od holowania auta

Holowanie statków wygląda zupełnie inaczej niż holowanie samochodów. To ostatnie jest dosyć proste – najczęściej kierowcy wzywają lawetę do uszkodzonego samochodu. Następnie ta laweta odstawia auto do wybranego warsztatu samochodowego lub też do miejsca zamieszkania. Laweta wiezie samochód, dzięki czemu nie trzeba nim kierować ani w nim siedzieć. Na https://pomoc-drogowa-laweta-hannover.com.pl/ można znaleźć ciekawą ofertę holowania samochodów zarówno w kraju, jak i za granicą. Wśród szerokiej gamy usług każdy kierowca znajdzie takie usługi, które będą odpowiadały jego oczekiwaniom. W przypadku statków jest jednak inaczej. Łódź holująca raczej nie może sobie załadować statku na swój pokład. Co więcej, nawet holowany statek musi być sterowany i mieć załogę na pokładzie. Chodzi bowiem o uniknięcie dryfowania. Statek pozostawiony sam sobie i bez kontroli raczej trudno będzie sprowadzić bezpiecznie do portu.

Trzeba pilnować przepisów

Holowanie statków wiąże się z koniecznością przestrzegania wielu przepisów portowych oraz zasad poruszania się drogami morskimi. Można więc z całą pewnością stwierdzić, że jest to zadanie o wiele trudniejsze niż w przypadku holowania samochodów. Co więcej, aby zajmować się holowaniem statków, trzeba mieć do tego odpowiednie uprawnienia. W przypadku holowania aut zwykle wystarcza posiadanie normalnego prawa jazdy w kategorii B. Natomiast holowanie statków wymaga posiadania wielu uprawnień morskich oraz długiego czasu praktyki. Osoby początkujące raczej nie poradzą sobie z takim zadaniem i zawsze musza pracować pod nadzorem osób bardziej doświadczonych i ze sporym stażem. Na wodzie zdarzają się bowiem sytuacje, które trudno przewidzieć i wtedy konieczne jest doświadczenie, stalowe nerwy oraz umiejętność szybkiego reagowania na zmieniające się warunki pogodowe.

spacer

Odpowiedz