Zbliżają się wakacje, a z nimi rodzą się różne pomysły na ich spędzenie. Niektórzy wolą góry, inni morze, a jeszcze inni zwiedzanie wielkich metropolii. Są też tacy, którzy zostają w domu i to bynajmniej nie tylko z powodów finansowych. Może się to wydać dziwne, ale istnieją ludzie, którzy nie lubią nigdzie jeździć i zwiedzać, wolą zostać w domu, we własnych kątach i z tego bezpiecznego miejsca, przy użyciu nowoczesnej technologii (komputer z dostępem do internetu), „wędrować” po świecie i oglądać najbardziej niedostępne miejsca tak, jak kiedyś robili to ich rodzice, ale oni mieli do dyspozycji jedynie mapy (z ewentualnymi zdjęciami wszystkich tych wspaniałości, jakie oferuje świat).

A może rejs?

Któż nie chciałby poczuć morski wiatr we włosach i patrzeć na horyzont w poszukiwaniu jakichś samotnych wysepek, czy też innych atrakcji w postaci np. stada delfinów, czy wielkich waleni? A może obserwować z jachtu klucze wędrujących za statkiem ptaków? Wiele rzeczy można robić na takich wakacjach, odwiedzać różne miejsca, poznawać także ludzi itp. Jednak zanim wyruszymy na taki rejs, warto wiedzieć co zabrać, aby później nie mieć problemów. Podstawowym przedmiotem jaki należy zabrać jest oczywiście telefon do kontaktu. W tym wypadku warto wziąć smartfona, ponieważ globalizacja już się dokonała i internet można „mieć” praktycznie w każdym miejscu na ziemi.

Jednak sam telefon nie będzie pracował bez odpowiedniej ilości energii. Dzisiejsze smartfony są dość prądożerne, dlatego warto zabrać ze sobą powerbank o dużej pojemności. Oczywiście, na statku jest prąd, ale przecież możemy z tego jachtu zejść w jakimś porcie celem zwiedzania. Smartfonem można robić zdjęcia, kręcić filmy, a to już „kosztuje” mnóstwo energii. Dlatego taki powerbank może się bardzo przydać zwłaszcza wtedy, gdy bateria w smartfonie będzie szybko słabnąć pod wpływem używania w/w telefonicznych gadżetów. Dlatego nie należy zapominać o tak pożytecznym urządzeniu, jakim jest powerbank. Także może przydać się pendrive, na który możemy zrzucić nasze zdjęcia, lub filmy, kiedy pamięć telefonu znacznie się zapełni (bardzo fajne modele mona kupić na stronie https://memorabbit.pl/).

Co jeszcze się przyda?

Oprócz elektronicznych gadżetów, powinniśmy mieć dobrą latarkę, odpowiednie ubranie na zmianę, specjalny płaszcz przeciwdeszczowy, oraz wszystko to, co może być potrzebne w razie deszczowej pogody. Nie zaszkodzi także mieć odpowiednią ilość prowiantu i wody. Wprawdzie przybijamy do różnych przystani, gdzie można skorzystać z obsługi barowej, jednak własny prowiant jest niezbędny na każdej łodzi. Może się przecież przytrafić jakaś awaria i możemy dryfować po oceanie dłuższy czas. Słodka woda jest niezbędna, ale jedzenie także.

Choć przyda się w takim wypadku jakaś wędka. Można połowić ryby i też odpowiednio się odżywić. Jednak najważniejsze wydają się być wszystkie te urządzenia, które gwarantują nam kontakt ze służbami ratowniczymi o każdej porze dnia i nocy. Poza tym, raczej nie wybierajmy się sami na taki rejs. To może być niebezpieczne dla niewprawionych żeglarzy.