4 pielęgnacyjne błędy, przez które twoja skóra starzeje się szybciej

4 pielęgnacyjne błędy, przez które twoja skóra starzeje się szybciej

Każda kobieta codziennie przechodzi przez pewnego rodzaju rytuał pielęgnacyjny, który ma zapewnić jej twarzy dobrą kondycję, a także nieco odsunąć w czasie pojawienie się oznak starzenia. Natomiast gdy te już się pojawiają, następuje czas, w którym największą uwagę przywiązuje się do redukcji zmarszczek oraz walczy ze wszelkimi przebarwieniami. Niestety istnieje cała lista błędów, które popełniane nawet całkowicie nieświadomie, mają negatywny wpływ na stan cery. Co więcej, mogą wyraźnie przyśpieszyć proces starzenia się, a przecież właśnie tego chcemy uniknąć. Jednocześnie są na tyle powszechne, że wiele osób uznaje je wręcz za normalne. Przez to zmierzenie się ze szkodliwymi nawykami jest jeszcze trudniejsze, niż mogłoby się nam wydawać. Warto natomiast podjąć próbę ich zmiany, ponieważ znacznie poprawi to stan skóry każdej z nas.

Częste dotykanie twarzy rękoma i telefonem

Jest to najprawdopodobniej najpopularniejszy pośród wszystkich tych nawyków, które mają wyjątkowo niekorzystny wpływ na naszą skórę. Przede wszystkim z tego powodu, że dotykanie twarzy rękami jest dla nas całkowicie naturalnym odruchem, przez co nie utożsamiamy go ze znaczącym błędem. Niejednokrotnie w trakcie całego dnia podpieramy swój podbródek o dłoń czy nawet przykładamy swoją rękę do ust. Wszystko to sprawia, że liczne zanieczyszczenia, bakterie z dłoni przenoszone są na twarz. Tak samo jest z telefonem, który bardzo często styka się z różnymi powierzchniami. Rozwiązaniem tego problemu jest wykorzystywanie słuchawek do rozmawiania przez komórkę.

Zbyt częste peelingowanie

Błąd ten wynika przede wszystkim z tego, że aż za bardzo chcemy dbać o swoją skórę. Niestety tak gorliwa pielęgnacja może doprowadzić do przegięcia, a to skutkuje zupełnie odwrotnym efektem od pożądanego. Chęć posiadania gładkiej cery bez zaskórników oraz niedoskonałości zdecydowanie zachęca do częstego używania peelingu. Niestety nakładanie go ponad dwarazy w ciągu tygodnia może doprowadzić do tego, że skóra nie ma czasu na regenerację. Przez to znacznie osłabiana jest jej bariera ochronna, a bakterie, zanieczyszczenia i wolne rodniki mają większe niż zazwyczaj pole do popisu. W wyniku tego niemożliwa jest skuteczna redukcja zmarszczek, a stany zapalne pojawiają się znacznie częściej.

Brak ochrony przeciwsłonecznej

Jeżeli stosujesz produkt z ochroną przeciwsłoneczną tylko i wyłącznie latem lub gdy idziesz na plażę, to niezwykle szkodzisz swojej skórze. Nasza twarz jest narażona na oddziaływanie promieni słonecznych przez cały rok, niezależnie od pory roku oraz pogody. Nawet wtedy, kiedy słońce kryje się głęboko za chmurami i dla nas jest zupełnie niezauważalne. Krem z SPF-em jest konieczny zarówno na zewnątrz, jak i w pomieszczeniu, jeżeli dużo czasu spędzamy blisko okien. Dlaczego jest to tak istotne? Kosmetyk tego typu jest jedyną skuteczną formą ochrony przed fotostarzeniem. W praktyce oznacza to, żesprzyja redukcji zmarszczek i zapobiega ich powstawaniu, przeciwdziała przebarwieniom oraz utracie jędrności.

Rezygnacja z tonizowania skóry

Zarówno podczas porannej, jak i wieczornej pielęgnacji jest jeden krok, który wiele kobiet nieustannie pomija. Mowa o tonizowaniu, które powinno się wykonywać tuż po zakończeniu oczyszczania, a jeszcze przed nawilżaniem. Jedną z przyczyn tego, że toniki są tak rzadko używane, jest brak świadomości jak istotną rolę odgrywają. Przede wszystkim przywracają one pH, które bardzo często zostaje naruszone w wyniku demakijażu oraz zastosowania kosmetyku przeznaczonego do oczyszczania. Jak podają wyniki badań, mamy jedynie 60 sekund na to, żeby zastosować tonik. W innym przypadku skóra nie jest wystarczająco szybko nawilżona, w wyniku czego naruszona zostaje jej naturalna ochrona, a zachodzące w niej procesy stają się zaburzone.

spacer

Odpowiedz