60. Galeon Handlowy i Korsarski

CCF20141111_00062a

 

W XVI w. w Hiszpanii z południowoeuropejskiej karaki powstał nowy typ statku – galeon. W zasadzie był to wielki statek handlowy, przystosowany do celów wojennych. Miał nośność 1000 t, długość 40 m, szerokość 10 m a zanurzenie 5 m. Pomimo swej wielkości był bardziej smukły od karaki. Galeon jest punktem zwrotnym w rozwoju budownictwa okrętowego w okresie od prymitywnych form do nowoczesnych żaglowców, których ewolucja postępowała aż do sławnych kliprów. Powstanie tak dużego i przy tym zwrotnego statku, zdolnego do długich rejsów oceanicznych, wynikło z potrzeby rozwoju żeglugi między Hiszpanią a jej koloniami w Ameryce.

Wymóg rozlokowania kabin dla osadników i żołnierzy, którzy w coraz większej ilości płynęli do Ameryki, został rozwiązany głównie przez podwyższenie nadbudówki rufowej, która osiągała nawet 7 kondygnacji. Dziób galeonu był charakterystycznym długim, do przodu wysuniętym pomostem, nazywanym też galionem, do którego zamocowane były sztagi, usztywniające fokmaszt. Na bukszprycie przybył do żagla podbukszprytowego również nadbukszprytowy żagiel rejowy, stawiany na małym maszcie w końcu bukszprytu. Galeon posiadał trzy lub cztery maszty. Pierwsze dwa niosły żagle rejowe, natomiast na pozostałych były żagle łacińskie.

W związku z tym, że na galeonach przewożone były duże ilości złota i srebra, jednostki te posiadały również działa do obrony przeciw piratom francuskim, holenderskim a szczególnie angielskim. Najbar-dziej znanym z nich był sir Francis Drake, który na galeonie „Golden Hind” (dawniej „Pelican”) opłynął jako drugi po Magellanie kulę ziemską podczas swojego grabieżczego rejsu w latach 1577-80. Angielskie galeony korsarskie były mniejsze niż hiszpańskie galeony handlowe, miały mniejsze zanurzenie, ale jednak dostatecznie dobre ożaglowanie i dużą szybkość. Przede wszystkim posiadały więcej dział większego kalibru, jak również sprawniejsze załogi. Królowa Elżbieta I postanowiła w roku 1581 umieścić „Golden Hind” w suchym doku w Deptford pod Londynem, ale statek ten przetrwał tylko kilka dziesięcioleci.

W 1968 r. Anglicy zbudowali replikę „Golden Hind” i zakotwiczyli ją w Brixham, gdzie znajduje się do dzisiaj. W 1972 r. amerykańscy wielbiciele tego okrętu postanowili zbudować w Wielkiej Brytanii jego nową kopię, która w dwa lata później pomyślnie dopłynęła do San Francisco i pozostała tam jako eksponat miejscowe-go muzeum morskiego.
 

spacer

Odpowiedz