Bardzo różne i bardzo złożone zadania, jakie strategia i taktyka wojen morskich stawiała przed projektantami i konstruktorami okrętów wojennych, były przez nich rozwiązywane nieraz w zaskakujący i nietypowy sposób. Wynikiem tego było pojawianie się na morzach różnych przedziwnych jednostek, nieraz szokujących swym wyglądem lub uzbrojeniem.
I znowu, jak to zwykle bywa, jedne okazały się mało przydatnymi „dziwadłami” i nie spełniły pokładanych w nich nadziei, inne były bardziej użyteczne, jeszcze inne zapoczątkowały narodziny klas i typów, wchodzących do dzisiaj w skład wielu flot wojennych.