Życie z dala od zgiełku, życie na łodzi może być niezwykle satysfakcjonującym doświadczeniem, zwłaszcza gdy można polegać na swoich zdolnościach do tworzenia tej makro przestrzeni – na przykład tworząc ogród. To ważne, nawet podczas rejsu posiadanie dużej ilości świeżych warzyw lub warzyw może być bardzo przepyszną nagrodą za cały trudne, który wkłada się w dbanie o ten „dom na wodzie”. Ale to wymaga poświęcenia i planowania.

Zakładając, że odkryłeś każdy inny aspekt życia na żywo, następnym krokiem w ewolucji jest wniesienie jeszcze więcej życia na łodzi, co przy okazji pomoże zapewnić pożywienie i smak zarówno posiłkom, jak i zewnętrznej części mieszkania.

Wydaje się proste, prawda? Wygląda na to, że możesz kupić kilka doniczek i nasion, akcesoria do ogrodu, trochę ziemi doniczkowej i gotowe. Cóż, nie do końca. Liczne wyzwania stoją przed każdym rolnikiem na wodzie, tak jak przed tym na lądzie.

Wyzwania związane z ogrodem na pokładzie

Rośliny mogą rosnąć we wszystkich rodzajach miejsc na łodzi. W zależności od tego, jaka część szerokości i długości geograficznej jest przez ciebie dokowana w danym czasie i w danym sezonie, znalezienie i poznanie tego, co będzie się tam rozwijać, a co zwiędnie w warunkach fauny i flory, a to wymaga trochę wysiłku.

Najpierw musisz ocenić swoje umiejętności rolnicze i wyzwania natury. Jeśli panuje klimat sezonowy, należy rozważyć, kiedy sadzić i które rośliny będą się rozwijać lub regresować w zależności od kilku czynników.

Jeśli nie masz czasu lub cierpliwości, sadzenie lub hodowanie czegokolwiek na statku będzie trudniejsze niż będziesz w stanie sobie z tym poradzić. Spójrzmy prawdzie w oczy, jesteś już zanurzony w tym, co trzeba robić na łodzi i wiesz, że pracy Ci nie brakuje, więc dodawanie kolejnej codziennej pracy może sprawić, że wymknie Ci się to wszystko spod kontroli. Przecież posiadanie roślin na łodzi może wymagać ekstremalnego poziomu opieki w zakresie zarządzania czasem, a zamiast tego można kupić bazylię lub oregano za kilka złotych w sklepie w porcie, prawda?

Przy odpowiednim planowaniu i przygotowaniu, uprawa pełnego ogrodu zarówno pięknych, jak i jadalnych roślin może nastąpić w ciągu kilku krótkich miesięcy. Jeśli naprawdę zależy Ci na tym, by żyć w ten sposób i mieć własną uprawę na pokładzie, ten krok w kierunku wolności nie powinien być lekceważony.

Dlaczego w ogóle chcesz pielęgnować rośliny?

Najpierw musisz określić powód, dla którego chcesz coś hodować na swojej łodzi. Dlaczego przede wszystkim chcesz uprawiać rośliny lub kwiaty? Jeśli mieszkasz na pokładzie statku stacjonarnego w porcie, musisz się tylko przejmować ruchem łodzi. Jeśli mocowanie statku jest bezpieczne i mocne, powinieneś być w stanie zawiesić kilka doniczek na zewnątrz, aby zapewnić im wystarczającą przestrzeń i obroty, aby dostosować się do wszelkich kołysań pływów i by nie przeszkadzać innym łodziom w przystani.

W tym przypadku powinieneś przymocować donice zabezpieczeniami, które są wystarczająco mocne, aby powstrzymać je przed ciągłym ruchem.

Weź również pod uwagę położenie sadzarek, które odnosi się do ruchu słońca. Uważaj na wysięgniki i inne przeszkody na łodzi, które mogą ograniczać bezpośrednie światło słoneczne.