Badania okresowe pracowników są obowiązkiem, którego nie da się uniknąć. Pracodawca powinien więc mieć porządek w dokumentach i wszystkich pracowników terminowo kierować na tego rodzaju badania. O badaniach nie musi pamiętać pracownik i to nie on ponosi konsekwencje niedopilnowania terminów.

W czasie kontroli inspekcji pracy w firmie sprawdzane jest niemal wszystko, co jest związane z prawami pracowników. Nie tylko nadgodziny czy warunki pracy, terminowość wypłat czy dbanie o odzież ochronną, ale również kwestie związane z badaniami dopuszczającymi do pracy. Każdy pracownik, który otrzymuje zatrudnienie w danej firmie, musi być skierowany na takie badania – dzięki temu otrzymuje zaświadczenie o braku przeciwwskazań do wykonywania obowiązków zawodowych na danym stanowisku. Takie badania są potem regularnie powtarzane – trzeba bowiem na bieżąco kontrolować, czy stan zdrowia pracownika utrzymuje się na odpowiednim poziomie.

Pracodawca musi pamiętać o skierowaniach

Obowiązkiem pracodawcy, a najczęściej osób zajmujących się w firmie kadrami, jest pilnowanie terminów badań lekarskich. Obecnie nie jest to szczególnie skomplikowane, gdyż pracownicy kadrowi mają do dyspozycji sporo wirtualnych rozwiązań, które ułatwiają prace i takich terminów pilnują za nich samych. Wystawienie skierowania powinno nastąpić z odpowiednim wyprzedzeniem – pracownik musi mieć bowiem czas na zrobienie takich badań. Jeśli termin wykonania badań za chwilę się skończy, a skierowanie jeszcze nie zostało wystawione, może się okazać, że pracownik zrobić badań nie zdąży. Nie z jego winy, a więc także nie on będzie ponosił odpowiedzialność w razie kontroli. Pamiętajmy również, że badania do pracy są dla pracownika bezpłatne – nie musi ob. ponosić kosztów żadnych badań czy konsultacji lekarskich. Jeśli pracodawca tego od niego wymaga, dobrze jest mieć świadomość, że nie jest to działanie zgodne z przepisami prawa pracy.

Bieżąca kontrola stanu zdrowia

Zdarzają się osoby, które z lekarzem mają kontakt jedynie podczas wykonywania badań do pracy. Takie osoby często uważają, że są zdrowe i nie mają konieczności chodzenia po lekarzach. W trakcie badań do pracy mogą natomiast wyjść jakieś nieprawidłowości, które nie mają wpływu na pozwolenie na wykonywanie pracy, ale które mogą skłonić do podjęcia dalszego leczenia. Lekarz medycyny pracy może zalecić kontakt ze specjalistą, który właściwie zdiagnozuje chorobę oraz włączy odpowiednie leczenie. W dzisiejszych czasach konieczność gruntownego przebadania się czy wizyt u lekarzy specjalistów nie oznacza wielu tygodni czekania czy nawet osobistej wizyty. Obecnie wystarczy teleporada, właściwa diagnoza na podstawie badań oraz wywiadu, a następnie e-recepta, którą wykupimy w każdej aptece. Dzięki temu można przy okazji badań okresowych szybko zdiagnozować chorobę i zacząć leczenie, które ma zdecydowanie większe szanse powodzenia, im szybciej będzie rozpoczęte.

Polecamy:
– Jak wybrać dobre opony?