Na najodleglejszych wyspach Włoch tajemnice gotowania są nadal zachowane. To, co naprawdę można znaleźć w kuchni, mówi tylko część historii. Przeczytaj więcej o tych sekretnych składnikach we Włoszech – dołącz do wyjątkowego rejsu kulinarnego, aby doświadczyć tego wszystkiego dla siebie.

Zaledwie rzut beretem od kontynentalnych Włoch Procida czerpie inspiracje kulinarne z Neapolu, ale zachowuje swoje wielowiekowe tajemnice. Procida to jedna z czterech wysp jakie można odwiedzić na wycieczce żeglarskiej po archipelagu. Znajdziesz tam tak szacowne restauracje jak Ventotene oraz Capri, czy też Ischia (znana z najlepszych włoskich win).

Jest tam aż 300 odmian makaronu, z których wiele pochodzi z wybrzeża Amalfi. Ale uwierz – potrzeba znacznie więcej niż garnek wrzącej wody, aby przekształcić ten prawdziwie włoski makaron w coś niezapomnianego. Część tej tajemnicy udało się odkryć kucharzom w http://www.szkutnia.waw.pl/pl/menu/, ale to co naprawdę włoskie – to jedynie tam!

Oliwki jakie tam znajdziesz pochodzą z lokalnych gajów i są często najprostszymi i najzdrowszymi owocami, jakimi można się zajadać podczas rejsu. Jednym z najważniejszych sekretów niesamowitego włoskiego jedzenia jest: nie spiesz się ani w kuchni, ani przy stole!

Morze Śródziemne ma też sporo do przekazania dla każdego, kto uważa, że ryba musi być wielka jak człowiek, aby zrobić wrażenie. Wręcz przeciwnie – tutaj nawet z najmniejszych rybek potrafią zrobić niesamowite cuda. Przepisy Wspólnoty Europejskiej dotyczące żywności utrudniają zakup słoików konserwowanych produktów zbieranych z lokalnych gospodarstw. Rodziny, które sprzedają te wyśmienite zapasy od ponad stu lat, są wypierane z biznesu. Znalezienie tych niuansowych smaków stało się poszukiwaniem skarbów – wchodzisz w to?

Doskonałość kulinarna nie zawsze opiera się na wymyślnych narzędziach lub stopniach kulinarnych. Wszystko zależy od jedzenia.

Płyniemy dalej!

Ventotene to mała wyspa, gdzie miejscowi trzymają się tradycji konserwowania żywności w słoikach zamiast chemikaliów. Nowe ograniczenia utrudniają utrzymanie tego biznesu, ale to smutne! Świeże owoce morza i gorące grille to dobry początek. Nieuchwytny składnik, który sprawia, że ten posiłek jest niezapomniany? To doświadczony dotyk rąk, które robią to w kółko.
Będąc tam koniecznie odwiedź Ristorante Bar da Benito – lokal który wychodzi na zatokę niegdyś wykorzystywaną jako akweny rybne za czasów rzymskich. Nazwa pochodzi od 84-letniego właściciela, Benito Malingiere’a, który wciąż łowi ryby samodzielnie i przyrządza je potem z dodatkiem rozmarynku na otwartym grillu.

Czy wiesz, że makaron po włosku oznacza dosłownie „ciasto”? Odnosi się do mąki jajecznej i wody, z której kroi się makaron. Jest podawany w każdym posiłku na tych wyspach, na milion różnych sposobów, które nigdy się nie nudzą!

Cytryny w pobliżu wybrzeża Amalfi są tak duże jak piłki! Rosną pod osłoną gór, gdzie wiatry z północy spotykają się z wiatrem z południa. Bogaty smak sprawia, że cytryny idealnie nadają się do lodów i spaghetti al limone. Tego też musisz spróbować w czasie rejsu.