bobby-burch-7ghPaPLdmTY-unsplash (1)

Wilgoć na łodzi – jak nie dopuścić do tego aby stała się problemem?

Posiadanie własnej łodzi to przyjemność i możliwość korzystania z możliwości, jakie daje pływanie po różnego rodzaju wodach. Trzeba jednak mieć świadomość, że to także sporo obowiązków związanych z utrzymaniem łodzi we właściwym stanie. Jeśli nie będziemy przeprowadzać wszystkich koniecznych prac konserwacyjnych, łódka szybko zacznie nam sprawiać sporo problemów.

Jednym z głównych problemów, które mogą zagrozić konstrukcji łodzi, jest wilgoć, która w oczywisty sposób ma wpływ na sporą część kadłuba. Aby był on właściwie zabezpieczony, konieczne jest jego regularne przeglądanie i uzupełnianie wszystkich ubytków. Zewnętrzna warstwa kadłuba łodzi musi być pokryta środkami zabezpieczającymi jej trwałość oraz odporność na działanie wody i wilgoci. Najlepiej prace związane z zabezpieczeniem prowadzić po sezonie lub przed sezonem, czyli wtedy, gdy łódź znajduje się na brzegu i mamy swobodny dostęp do wszystkich części kadłuba, także tych, które w sezonie są niewidoczne, bo znajdują się pod woda.

Wilgoć wewnątrz łodzi

Problemem w czasie rejsów może być również wilgoć, która panuje we wnętrzu łodzi. Tutaj też może ona poczynić całkiem sporo szkód. Planując wystrój wnętrza łodzi trzeba więc brać pod uwagę takie materiały, które są odporne na działanie wody i wilgoci. Zabezpieczajmy również wszystkie rzeczy osobiste, które przechowujemy w różnych szafkach i innych miejscach do przechowywania. Dobrym rozwiązaniem w takich miejscach mogą być poręczne pochłaniacze wilgoci, które pozwalają na pozbycie się jej z niewielkich przestrzeni. W łodzi raczej nie sprawdzi się osuszacz powietrza do domu ani żadne rozbudowane instalacje. Jeśli jednak problem z wilgocią jest dosyć poważny, można także je wypróbować w celu osuszenia wszystkich powierzchni, jakie znajdują się we wnętrzu łodzi.

Im lepiej dbamy, tym dłużej mamy

W przypadku właścicieli łodzi ważna jest konsekwencja i sumienność przeprowadzanych prac. Nie można sobie pozwolić na żadne zaniechania czy zaniedbania, gdyż mogą mieć one opłakane skutki. Nie zapominajmy, że wiele łodzi posiada sporo konstrukcji drewnianych lub innych elementów, które nie są odporne na działanie wody czy wilgoci. Wszelkie zbutwiałe deski, zniszczone elementy wyposażenia, usterki w elementach znajdujących się na pokładzie trzeba naprawiać na bieżąco. Jeśli będziemy takie rzeczy odkładać na później, woda i wilgoć mogą czynić w nich spore spustoszenia. Im później zabierzemy się za prace naprawcze, tym będą one bardziej kosztowne i czasochłonne. Zdarzają się zaniechane usterki, które mogą w kolejnym sezonie zupełnie wykluczyć łódkę z pływania. Warto więc od razu po zakończeniu sezonu wyciągnąć łódź na brzeg i zająć się jej wszelkimi naprawami. Dzięki temu ani woda, ani wilgoć nie będą powodowały żadnych poważnych problemów z jakimikolwiek elementami konstrukcji czy wyposażenia jednostki pływającej.

spacer

Odpowiedz