rigging-918920_640

Wypadek podczas rejsu statkiem – co jeśli nie mamy ubezpieczenia?

Rejsy statkiem są coraz bardziej popularną formą spędzania wakacji czy innych dni wolnych od pracy. Wybieramy się zarówno na krótkie wyprawy, jak i na dosyć długie rejsy dookoła świata. Zanim jednak zdecydujemy się na wyjazd, warto dobrze zadbać o wszystkie formalności. Ważną kwestią jest przede wszystkim ubezpieczenie. Bez niego lepiej nie ryzykować żadnych wakacji, nie tylko rejsu statkiem, ale również wszystkich innych wyjazdów.

Jeśli wyjeżdżamy w ramach wyprawy zorganizowanej, najczęściej o ubezpieczenie nie musimy się martwić – jest ono wliczone w koszt wakacji i o wszystko dba biuro podróży czy organizator wyjazdu. Jeśli jednak planujemy wyjazd na własną rękę, warto rozejrzeć się w temacie ubezpieczenia na rejsy statkiem. Jeśli tego nie dopilnujemy, w sytuacji wypadku możemy mieć poważne problemy. Aby ich uniknąć lepiej dmuchać na zimne i wykupić polisę. Potraktujmy ja jako inwestycje w spokojny, pełen atrakcji i emocji rejs.

Wypadek i brak ubezpieczenia

Gdy wybieramy się w rejs statkiem, musimy mieć świadomość, że może to być bardzo długa i daleka wyprawa. Jeśli w jej trakcie zdarzy się wypadek, a my nie będziemy mieć ubezpieczenia, problemów będzie sporo. Przede wszystkim za naprawianie szkód, leczenie czy inne wydatki związane ze zdarzeniem trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni. Jeśli będziemy w obcym kraju, gdzie koszty leczenia są naprawdę wysokie, takie wakacje mogą skończyć się dla nas sporymi problemami finansowymi. Jeszcze większe problemy będą, gdy trzeba będzie skorzystać z leczenia szpitalnego w obcym kraju, nasz statek odpłynie i trzeba będzie organizować sobie powrót na własną rękę. Bez ubezpieczenia mogą to być naprawdę poważne koszty.

Ubezpieczenie daje spokój

Osoby, które w trakcie rejsu statkiem są ubezpieczone, nie muszą martwić się żadnymi formalnościami związanymi z nieprzewidzianymi zdarzeniami. Bardzo często, nawet jeśli jesteśmy na końcu świata, wystarczy zadzwonić do przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej, który zajmie się usuwaniem wszelkich szkód czy załatwianiem formalności. Jeśli wypadek na statku zdarzy się z winy osoby organizującej podróż czy armatora, który nie do końca zadbał o bezpieczeństwo pasażerów, możliwe jest również wywalczenie całkiem sporego odszkodowania. Warto jednak o nim pomyśleć dopiero wtedy, gdy powrócimy do kraju i na spokojnie będziemy mogli zająć się załatwianiem wszelkich formalności. W tej kwestii dobrze jest też skorzystać ze wsparcia fachowców. Na http://odszkodowanie-powypadkowe.com.pl/ znajdziemy doświadczonych i profesjonalnych doradców od spraw odszkodowań, którzy są w stanie odpowiednio nas poprowadzić i wspomóc na każdym etapie walki o dobre, wysokie odszkodowanie. Choć sprawy o odszkodowania często toczą się dosyć długo, nie należy ich odpuszczać, gdyż prędzej czy później uda nam się wywalczyć większość świadczeń, o które wnioskujemy.

spacer

Odpowiedz