Każdy człowiek, niezależnie od tego czy w pracy czy nie odczuwa na sobie skutki oświetlenia lub jego braku. W pochmurny, pozbawiony słońca dzień czujemy się przygnębieni i pozbawieni sił. To samo łatwo można zaobserwować w pracy- odpowiednie oświetlenie naszego stanowiska może zdziałać cuda, jeśli mówimy o efektach naszego zawodowego działania. Dlatego dziś porozmawiamy z Januszem Bizoniem, ekspertem w tej dziedzinie, o odpowiednim oświetleniu naszego stanowiska pracy.
Jak to jest z tym oświetleniem?
Janusz Bizoń: Każdy człowiek potrzebuje słońca do prawidłowego funkcjonowania, to samo łatwo można zaobserwować w pracy. Zresztą odpowiedzią na to właśnie zapotrzebowanie na światło są przepisy w kodeksie pracy jasno wskazujące, że pracownik powinien mieć dostęp do światła dziennego, jeżeli pracuje w pracy stałej, czyli trwającej minimum cztery godziny na dobę.
Jak Pan myśli, czy i w jaki sposób przepis ten jest realizowany w polskich firmach?
Janusz Bizoń: Przepis ten musi być realizowany, bowiem jest zapisany w kodeksie prawa pracy i jego nie przestrzeganie skończyłoby się karą dla przedsiębiorcy. Na szczęście jednak standardy polskich pracodawców zaczynają zbliżać się do standardów zachodnich i europejskich, dzięki czemu pracownicy mają naprawdę dobre warunki do wykonywania swoich obowiązków.
Są jednak zawody, w których pracuje się oczami, stąd też zapotrzebowanie na dodatkową ilość światła. Jakie sposoby zastosować?
Janusz Bizoń: Do takich zawodów należy na przykład krawcowa, która rzeczywiście potrzebuje dużej ilości światła. Niezależnie od zawodu, jaki wykonujemy pracodawca ma obowiązek zapewnienia dostępu do światła dziennego. Jeśli pracownik potrzebuje dużej ilości oświetlenia należy tak ustawić stanowisko pracy, aby jak najpełniej wykorzystać ten rodzaj oświetlenia. Oprócz tego każde miejsce pracy powinno być wyposażone w zamiennik światła dziennego, czyli zwykłe, standardowe lampy, które zazwyczaj są wiszące. Jeśli jednak pracownik potrzebuje wspomóc się dodatkowym światłem w pracy, warto zastosować oświetlenie miejscowe. Na rynku jest duży wybór mniejszych lamp, oferujących taki właśnie rodzaj światła.
Jak więc wybrać taką mniejszą lampę?
Janusz Bizoń: Mówiąc o takiej formie oświetlenia, najczęściej kojarzy nam się lampka biurowa, którą można postawić na biurko. Rzeczywiście takie formy dodatkowego oświetlenia są jednymi z najpopularniejszych, a fakt, że są mobilne i można je ustawić adekwatnie do swoich preferencji jest ich dodatkowym atutem. Jednak rynek oświetleniowy proponuje także inne formy dodatkowego światła, które można wybrać w zależności od preferencji. A wybór jest dość spory, bowiem na rynku mamy lampy stojące, które można postawić na ziemi, a także oświetlenie ścienne.
Co by Pan radził pracownikom, którzy potrzebują dobrego oświetlenia w pracy?
Janusz Bizoń: Idealny sposób na poprawę oświetlenia w miejscu pracy to lampa wisząca Crystal P0076-05L. Polecałbym także żeby jak najwięcej korzystali z naturalnego światła. Nie niszczy wzroku, jak jego sztuczny odpowiednik, a ponadto należy pamiętać, że słońce jest naturalnym źródłem witaminy D.
Moją żonę zaciekawił ostatnio wizaż z Łodzi i teraz muszę jej zrobić stanowisko pracy oczywiście dobrze oświetlone bo jak wiecie pewnie przy wykonywaniu makijażu musi być bardzo dobre światło. Takie przynajmniej dostałem instrukcję od małżonki 🙂