Karawela była małym statkiem handlowym wykorzystywanym na Morzu Śródziemnym od XIV do XVII wieku, zaś od drugiej połowy XV wieku posłużyła Portugalczykom i Hiszpanom nie tylko do celów handlowych, ale również do wielkich wypraw geograficznych. Była to w zasadzie powiększona łódź bez dziobnicy i nadbudówki rufowej, a jedynie ze zwykłą zakrzywioną stewą dziobową i płaską rufą pawężową z centralnie zamocowanym sterem. Oryginalną wersją karaweli była cara-vela latina z ożaglowaniem łacińskim (trójkątne żagle skośne) na dwóch lub trzech masztach.
Wkrótce jednak okazało się, że jest to szalenie nieporęczne, zwłaszcza na długich trasach, rozwiązanie,
ponieważ w czasie zwrotu należało opuścić długie reje na pokład i dopiero potem pod-nieść je z drugiej strony masztu. Stąd też powstała caravela rotunda z trzema masztami, z których przedni i główny niosły ożaglowanie rejowe, a na bezanmaszcie rozpinano ożaglowanie łacińskie. W po-równaniu ze swą poprzedniczką caravela rotunda okazała się znacznie lepiej zrównoważona żaglowo, co usprawniło pracę załogi, szczególnie na długich trasach oceanicznych. Podobnie jak inne typy żaglowców, karawele budowane były w różnych rozmiarach. Klasyczna caravela rotunda znana jest w trzech podstawowych rozmiarach: najmniejsza z nich miała 55-60 stóp (16,75-27,2 m) długości, średnia: 75-80 stóp (22,9-36,3 m), a największa ponad 100 stóp (30,5 m).
Największe karawele występowały dość rzadko, a z pozostałych dwóch rozmiarów średni był chyba naj-bardziej popularny i niewątpliwie ważniejszy w znaczeniu handlowym. Wszystkie trzy statki, na których Krzysztof Kolumb wyruszył z Hiszpanii na zachód w poszukiwaniu Kataju, odkrywając zamiast tego Amerykę, były karawelami. Znaczenie karaweli w iberyjskich wyprawach geograficznych końca XV wieku najlepiej odzwierciedla fakt, że to właśnie na tego typu statku Bartolomeo Diaz opłynął Przylądek Dobrej Nadziei w 1488 roku, otwierając tym samym szlak morski do Indii, a Ferdynand Magellan odbył pierwszą podróż dookoła świata w latach 1519-1522. „Nina” byla jednostką typu caravela latina, z ożaglowaniem łacińskim niesionym na trzech masztach. Przedni, największy żagiel stawiany był niemal na śródokręciu.
Właścicielem statku, którego oficjalna nazwa brzmiała wtedy „Santa Clara”, był Juan Nino de Moguer. Żaglowiec przeszedł jednak do historii jako „Nina” ze względu na hiszpański zwyczaj nazywania statków żeńską formą nazwiska właściciela. Przejęta przez Kolumba w ramach grzywny, którą obywatele Los Palos winni byli królowi Ferdynandowi i królowej Izabeli, „Nińa” oddana została pod dowództwo Vincenta Yaneza Pinzóna, którego brat, Martin Alonso, został kapitanem „Pinty”. „Nina” wypłynęła z Palos w towarzystwie „Santa Marii” i „Pinty” 3 sierpnia 1492 roku. W Las Palmas Pinzón przerobił „Ninę” z caraveli latina na caravelę redonda, pozostawiając ożaglowanie łacińskie na bezanmaszcie, a umieszczając żagle prostokątne na maszcie głównym (wcześniej przednim) i nowym maszcie przednim, osadzonym w pobliżu dziobu. Dzięki ta-kiemu rozwiązaniu statek o wiele lepiej żeglował z wiatrem przez Atlantyk. 12 października mała flotylla dotarła do Bahamów, skąd kontynuowała wyprawę.
Ale kiedy 25 grudnia „Santa Maria” osiadła na rafie koralowej i pojawiła się możliwość, że jej 40-osobowa załoga zostanie przeniesiona na „Ninę”, statki rozdzieliły się i „Pinta” popłynęła dalej. Z drewnianych szczątków „Santa Marii” wzniesiono fort, w którym pozostało na ochotnika 39 członków załogi. Kolumb zaś przesiadł się na „Ninę”, która dogoniła „Pintę”, po czym oba statki 16 stycznia 1493 roku wyruszyły razem w drogę powrotną do Hiszpanii, lecz 12 lutego zostały rozdzielone w czasie sztormu. 15 marca 1493 ro-ku „Nina” dotarła do Los Palos, tylko kilka godzin wcześniej niż „Pinta”, po ośmiu miesiącach od dnia rozpoczęcia podróży.
Kolumb został mianowany Admirałem Oceanu i prawie natychmiast rozpoczął przygotowania do kolejnej wyprawy. „Nińa” była zbyt mała, by pełnić funkcję okrętu flagowego, zatem objęła ją nowa „Santa Maria”. Nowa flota składała się z 17 statków, które wyruszyły z Kadyksu 25 września 1493 roku i po spokojnej podróży osiągnęły Dominikanę 3 listopada. W kwietniu 1494 roku Kolumb wybrał trzy karawele: „Nińę”, której był współwłaścicielem, oraz „San Juan” i „Carderę” na kolejną wyprawę trwającą cztery miesiące. 10 marca 1496 roku „Nina” i jeden z dwóch pozostałych statków wyruszyły do Hiszpanii z łączną załogą liczącą 255 osób, docierając do Kadyksu 11 czerwca. W czasie kiedy Kolumb przygotowywał trzecią wyprawę do Ameryki, kapitan „Niny”, Alonso Medel, postanowił odbyć podróż handlową do Rzymu, ale został pojmany przez piratów.
Statek jednak został odzyskany przez załogę.i powrócił do Kadyksu na czas, wypływając z Sanlucar 23 stycznia 1498 roku, pod dowództwem Pedro Francesa, na krótko przed tym, nim flota Kolumba wyruszyła na swoją trzecią wyprawę. Późniejsze losy „Niny” na Karaibach są nieznane, a ostatni zapis dotyczący tego statku pochodzi z 1501 roku. Najmniejszym i najmniej znanym statkiem uczestniczącym w pierwszej wyprawie Kolumba do Ameryki w 1492 roku była „Pinta”. Reprezentowała typ caravela rotunda (po hiszpańsku: caravela redonda) i została zbudowana jako statek handlowy z pojedynczymi żaglami prostokątnymi na głównym i przednim maszcie i pojedynczym żaglem łacińskim na bezanmaszcie.
Podobnie jak w przypadku „Niny”, Kolumb przejął „Pintę” w ramach grzywny nałożonej przez króla Hiszpanii Ferdynanda i królową Izabelę. „Pinta”, przejęta od Cristóbala Quintero, który uczestniczył w wyprawie jako marynarz, wypłynęła z Los Palos pod dowództwem Martina Alonso Pinzóna w towarzystwie „Santa Marii” i „Nińy” 3 sierpnia 1492 roku. Trzy dni później „Pinta” miała problemy ze sterem i Pinzón musiał zawinąć do Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich w celu dokonania naprawy. Kolumb udał się w tym czasie na Gomerę, mając nadzieję na zdobycie zastępczego statku, a kiedy wrócił do Las Palmas dwa tygodnie później, 25 sierpnia, „Pinta” była gotowa do drogi już za kilka dni.
Po zakończeniu na „Pincie” wszystkich niezbędnych napraw flota wyruszyła z Las Palmas 1 września i po dwóch dniach postoju na Gomerze rozpoczęła 6 września 1492 roku swoją wyprawę na zachód. O wczesnym poranku 12 października marynarz pełniący wachtę na oku „Pinty”, Rodrigo de Triana, zauważył ląd. ,Pinta” odłączyła się później od pozostałych statków, ale powróciła do Kolumba, który rozbił „Santa Marię” 6 stycznia 1493 roku. Dwa dni potem „Nina” i ,Pinta” wyruszyły w drogę powrotną do Hiszpanii. 13 lutego statki rozdzieliły się w sztormie i „Pinta” dotarła do Bayony, na północ od granicy portugalskiej, prawdopodobnie pod koniec lutego. Stamtąd kapitan Pinzón wysłał listy do Ferdynanda i Izabeli, prosząc ich o zgodę na zdanie relacji z wyprawy. Zgody takiej nie uzyskał i dotarł do Los Palos zaledwie kilka godzin po Kolumbie Schorowany Pinzón powrócił do domu i wkrótce zmarł, a dalsze losy „Pinty” są nieznane.